poniedziałek, 6 czerwca 2016

Wywiad z właścicielem firmy szkoleniowej Awans B.H.P. cz. II

Wywiad z właścicielem firmy szkoleniowej Awans B.H.P. cz. II


 Czy obecnie w Polsce łatwo jest znaleźć pracę? Czy warto inwestować w nowe kursy czy szkolenia? Na jakie zawody warto stawiać, planując swój rozwój zawodowy?

Bartosz Gutowski, właściciel Awans B,H.P.

Jestem przekonany, że w Polsce nie ma najmniejszego problemu ze znalezieniem pracy. Wychodzę z założenia, że dla chcącego nie ma nic trudnego. Jedyne co nas ogranicza to my sami.
Zacznijmy od początku... młody człowiek, który właśnie opuszcza mury swojej szkoły, jest wręcz pewien, że zawojuje rynek pracy. Należy jednak pamiętać, że początki mało dla kogo okazują się usłane różami, ciągłymi awansami, pochwałami itd. Moim zdaniem niezwykle ważne jest, by dać od siebie jak najwięcej, chociażby poprzez  zaangażowanie w pracę. Wiadomo, że profity przychodzą zazwyczaj dosyć wolno. Przetrwanie tego początkowego, najcięższego okresu to najlepsza szkoła dla młodego pracownika. I tutaj przejdę do drugiej części pytania. Tak, warto w siebie inwestować. Im więcej potrafimy (mowa o posiadanych kwalifikacjach ), tym większe prawdopodobieństwo, że znajdziemy ciekawy angaż.
 
Co do doboru kursu czy zawodu, to wszystko zależy od predyspozycji człowieka. Zauważamy, że nic nie trwa wiecznie. Ciepła posada za biurkiem czy też praca na jedną zmianę w miedzynarodowej korporacji może się kiedyś skończyć. I co wtedy? Większość ludzi szuka czegoś podobnego, czegoś, co będzie im już znane. Spotykam się jednak, i to coraz częściej, z próbami dokonania diametralnych zmian. I tak to księgowy staje się suwnicowym, sprzedawca ze sklepu odzieżowego chce spróbować swoich sił przy pracy na wysokości, a pani zajmująca się dotąd opieką nad dziećmi postanawia wyjechać za granicę z uprawnieniami na wózki widłowe.

 
Kim są ludzie, którzy przychodzą na kursy na wózki czy podesty do Pańskiej firmy?
 

Tak jak wspominałem wcześniej, co kursant, to inna historia. Do szkoleń przystępują młodzi, ale już pełnoletni uczniowe, a także ludzie, których staż pracy jest dwukrotnie większy niż wiek tych pierwszych. W tej branży nie nie ma reguły. Jedni chcą podnieść swoje kwalifikacje z nadzieją na poprawienie warunków. Drudzy chcąc dorobić do marnej emerytury postanawiają wsiąść legalnie na wózek czy podest.
 
wózek widłowy, hala szkoleniowa Awans B.H.P.
Niedługo startują Państwo z nowymi szkoleniami na konserwatorów i instruktorów szkoleń zawodowych. Jak dokładnie będzie wyglądać oferta? Czemu akurat takie szkolenia? To już zdecydowanie ambitniejsze kursy dla ludzi, którzy wiążą swoją przyszłość z urządzeniami Transportu Bliskiego, prawda?

W zasadzie już wystartowaliśmy ze szkoleniami na konserwatorów UTB. Dzięki zaangażowaniu naszych instruktorów udało się dosyć szybko wejść w tą niezwykle ciekawą tematykę.
Przyszłym konserwatorom oferujemy ciekawe pakiety obejmujące kurs na obsługę oraz konserwację wybranego urządzenia. Oczywiście nie ma wymogu posiadania uprawnień do obsługi np: podestu, by zająć się jego konserwacją. 
Zainteresowani tymi szkoleniami to w większości ludzie związani z branżą UTB, pracujący już w zawodzie.  Sami dostrzegliśmy, jak wielkim problemem jest znalezienie konserwatora do żurawia przenośnego czy podestu ruchomego. Postanowiliśmy wyjść na przeciw i zaproponować tego typu kursy. 

Jak wygląda praca instruktora praktycznej nauki zawodu? Szkolicie ludzi na wózki, podesty, suwnice. Jest to odpowiedzialne zadanie, wymagające kreatywności i bardzo dobrej znajomości urządzeń transportu bliskiego. Macie doświadczenie w tej branży?
 
Nasi instruktorzy znają się na swoim fachu. Ze względu na mnogość pytań, które padają podczas szkolenia, muszą być przygotowani na każdą ewentualność. Z pomocą przychodzą lata spędzone przy obsłudze urządzeń transportu bliskiego, a także wielkie doświadczenie w nauczaniu. Pojawiają się u nas ludzie o różnym  potencjale i możliwościach przyswajania wiedzy. Każdemu trzeba poświęcić odpowiednią ilość godzin. Nie ograniczamy się do programu, dzięki czemu kursanci bez stresu przystępują do pracy.
Należy tu wspomnić o zamiłowaniu instrukorów do tematyki UTB. Zainteresowanie nie ogranicza się jedynie do książkowych zagadnień.
 
Czy uważa Pan, że takie zawody jak operator urządzeń transportu bliskiego, wózkowy, dźwigowy czy suwnicowy mają przyszłość? 

Z miesiąca na miesiąc zauważam zwiększenie się zapotrzebowania na tego typu specjalistów. Wpółpracujemy na stałę z firmami poszukującymi operatorów UTB, a co za tym idzie mamy możliwość dokładnej analizy sytuacji na rynku pracy. Co ważne dostrzegamy poprawę warunków zatrudnieniowych, co oczywiście niezmiernie cieszy.
 

Wózek jezdniowy, hala szkoleniowa w Łodzi, Awans B.H.P.
 
Komu poleciłby Pan kurs na konserwatora czy instruktora? 

W przypadaku zawodu konserwatora lub isntruktora osoba taka musi wykazywać się szczególnymi predyspozycjami. Skrupulatność, cierpliwość, zaangażowanie oraz chęć poznawania i rozowju - to tylko kilka z cech, którymi powinień odznaczać się przyszły konserwator czy instruktor. Zapraszamy wszystkich, którzy czują sie na siłach. Dołożymy wszelkich starań, by pokazać kawałek naszego świata. 

Jakie ma Pan życzenia i plany związane z firmą na drugą połowę 2016 roku?

W dalszym ciągu chcemy poszerzać zakres wykonywanych usług. Dzięki temu będziemy w stanie kompleksowo obsługiwać coraz to wiekszych klientów. Nie oznacza to oczywiście, że indywidualni klienci zejdą na drugi plan. Wręcz przeciwnie, z taką samą troską podchodzimy do dużych firm i przedsiębiorców, jak też pojedynczych kursantów. I to się nie zmieni.  

Na nadchodzącym półrocze postawiliśmy dobie kilka kolejnych zadań, które, mam nadzieję, uda się nam zrealizować bez zbytniego obciążania naszych najbliższych.

 
Co by Pan poradził wszystkim szukającym pracy w 2016 roku?

Szukajcie ,a znajdziecie. Patrzcie przez szerokokątny obiektyw, nie ograniczajcie się do jednej branży, bądźcie elastyczni i  inwestujcie w siebie. Wasze inwestycje z pewnością się zwrócą.
 
 

 
Zapraszamy na stronę Awans B.H.P.

1 komentarz:

  1. Nie widziałem, ze startują kursy konserwatorskie, ale bardzo dobrze, idziecie w dobrą stronę :) sam jestem przykladem tego, że zmiany branży nie ma się co bać, wszystkiego się można nauczyć i co więcej, może to sprawiać dużo większa frajdę.

    OdpowiedzUsuń